Home
Błąd
  • Kunena Błąd wewnętrzny: Proszę o kontakt z administratorem serwisu aby rozwiązać ten problem!
  • Kunena Błąd wewnętrzny: Proszę o kontakt z administratorem serwisu aby rozwiązać ten problem!
  • Kunena Błąd wewnętrzny: Proszę o kontakt z administratorem serwisu aby rozwiązać ten problem!
  • Kunena Błąd wewnętrzny: Proszę o kontakt z administratorem serwisu aby rozwiązać ten problem!
  • Kunena Błąd wewnętrzny: Proszę o kontakt z administratorem serwisu aby rozwiązać ten problem!
Witamy, Gościu
Nazwa użytkownika Hasło: Zapamiętaj mnie

Prawdopodobieństwo kreacji przypadkowej
(0 przeglądających) 
  • Strona:
  • 1

TEMAT: Prawdopodobieństwo kreacji przypadkowej

Prawdopodobieństwo kreacji przypadkowej 13 lata, 2 mies. temu #946

  • Caliah
  • ( Użytkownik )
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4
  • Oklaski: 2
„Jak bardzo nieprawdopodobne musi być zdarzenie, by można było słusznie odrzucić hipotezę przypadku?”

Otoz to wlasnie pytanie otrzymało ostatnio formalną odpowiedź.
Matematyk i probabilista William Dembski, idąc śladem i udoskonalając pracę wcześniejszych probabilistów, takich jak Emile Borel, wykazał, że przypadek można wyeliminować jako wiarygodne wyjaśnienie, kiedy złożoność danego zdarzenia przekracza dostępne zasoby probabilistyczne.
Oszacował on następnie skromną liczbę „wszechświatowej granicy prawdopodobieństwa” na 1 / 10^150 ( 10 do 150 potegi) która odpowiada probabilistycznym zasobom znanego Wszechświata. Liczba ta zapewnia teoretyczną podstawę dla wykluczania możliwości odwoływania się do przypadku jako do najlepszego wyjaśnienia wyspecyfikowanych zdarzeń o prawdopodobieństwie mniejszym niż ½ × 10^150.
Dembski odpowiada zatem na pytanie o to, ile szczęścia to za dużo, by można było odwoływać się w wyjaśnieniach do przypadku.

Nieprawdopodobieństwo zbudowania i zsekwencjonowania nawet krótkiego funkcjonalnego białka jest bliskie wszechświatowej granicy prawdopodobieństwa – punktowi, w którym odwoływanie się do przypadku zakrawa o absurd, wziąwszy pod uwagę „zasoby probabilistyczne” całego Wszechświata. Ponadto, przeprowadzenie obliczenia tego samego typu dla nawet umiarkowanie dłuższych białek sprawia, że miary nieprawdopodobieństwa w dużym stopniu przekraczają granicę.
Na przykład prawdopodobieństwo utworzenia białka o długości zaledwie 150 aminokwasów (obliczone przy zastosowaniu takiej samej metody jak powyżej) jest mniejsze niż 1 szansa na 10^180, a to przekracza najskromniejsze szacunki granicy prawdopodobieństwa, wyznaczonej przez wielomiliardowy wiek naszego Wszechświata.
Wziąwszy pod uwagę złożoność białek, jest nadzwyczaj nieprawdopodobne, by losowe przeszukanie przestrzeni kombinatorycznie możliwych sekwencji aminokwasów mogło zakończyć się otrzymaniem choćby jednego, względnie krótkiego funkcjonalnego białka w czasie dostępnym od początku Wszechświata (a tym bardziej w czasie dostępnym na młodej Ziemi).
Natomiast posiadanie uzasadnionej szansy znalezienia krótkiego funkcjonalnego białka w losowym przeszukaniu przestrzeni kombinatorycznej wymagałoby bez porównania więcej czasu niż pozwala na to kosmologia lub geologia.
Bardziej realistyczne obliczenia (uwzględniające prawdopodobną obecność niebiałkowych aminokwasów, potrzebę znacznie dłuższych białek do pełnienia specyficznych funkcji, takich jak polimeryzacja, oraz potrzebę skoordynowanego działania setek białek w celu wytworzenia funkcjonalnej komórki) zwiększają te nieprawdopodobieństwa, przekraczając niemal możliwości obliczeniowe.
Na przykład wyniki ostatniej pracy teoretycznej i eksperymentalnej nad tak zwaną minimalną złożonością, wymaganą do utrzymania przy życiu najprostszego możliwego organizmu żywego, sugerują dolną granicę około 250 do 400 genów i odpowiadających im białek. Odpowiadająca takiemu systemowi białek przestrzeń sekwencji nukleotydowych przekracza 4^300000.( 4 do potegi 300.000) Nieprawdopodobieństwo odpowiadające tej mierze złożoności molekularnej ponownie w dużym stopniu przekracza 1 szansę na 10^150, a tym samym przekracza „zasoby probabilistyczne” całego Wszechświata.
Jeśli rozważymy pełny zestaw funkcjonalnych cząsteczek biologicznych wymaganych do utrzymania minimalnej funkcjonalności i witalności komórki, rozumiemy dlaczego porzucono oparte na przypadku teorie powstania życia.

Wciąż zachowują ważność słowa, napisane w 1963 w Nature przez P.T.Mora:
„Rozważania statystyczne, prawdopodobieństwo, złożoność itd., zgodnie ze swoimi logicznymi konsekwencjami sugerują, że powstanie i kontynuacja życia nie jest kontrolowana przez takie zasady. Przyjęcie tych zasad oznacza zgodę na praktycznie nieskończoną ilość czasu na uzyskanie odpowiednich wyników. Jednak przy zastosowaniu takiej logiki nie możemy jednak niczego udowodnić“

Źródło: posty użytkownika Ulf na innych forach
Ostatnio zmieniany: 13 lata, 2 mies. temu przez Caliah.

Odp: Prawdopodobieństwo kreacji przypadkowej 12 lata, 5 mies. temu #2076

  • frater
  • ( Admin )
  • Offline
  • Administrator
  • Posty: 1465
  • Oklaski: 8
Na żadnym obszarze geograficznym zapis kopalny nie ujawnia stopniowego powstawania gatunków w wyniku stałych, wolnych przekształceń swoich przodków. Zjawiają się one nagle i całkowicie ukształtowane, trwają jakiś czas, po czym znikają równie raptownie i zagadkowo, jak się pojawiły.
  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: franek
Wygenerowano w 0.33 sekundy