Rozumiem żeśmy twór przejściowy, bo skrzydła przecież nam jeszcze nie urosły, czy się mylę?

Ponawiam więc pytania;


Spójrzcie Przyjaciele na ptaszki - budują gniazda, czyli dom. Kolonia ptaszków buduje osadę, zatem pytanie do znawców ewolucji, kiedy powstały pierwsze osady ludzkie?

Pytanie, kiedy ludzie (podobnie jak kolonia ptaszków) budowali pierwsze osady ludzkie?

Homo sapiens pojawił się 200 000 lat temu, jak postował Witold, a pierwsza znana osada jest z 7400 a 7300 roku p.n.e. też za postem Witolda

Czyli między 200 000 lat, a 8 000 lat - luka?

Co było w onym czasie?

Czy ptaszki w czasie swojej ewolucji też miały taką lukę w zakładaniu gniazd? Gdzie zatem rodziły się pisklęta? Czy kolonia(ptaszków) nie zakładała osad ( w onej luce)?

Spójrz Przyjacielu na ptaki - budują gniazda, czyli dom. Kolonia ptaszków buduje osadę, zatem pytanie do znawców ewolucji, kiedy powstały pierwsze osady ludzkie?

pl.wikipedia.org/wiki/Archeologia

Pytanie kiedy ludzie (podobnie jak kolonia ptaszków) budowali pierwsze osady ludzkie?

frater napisał:


Więc pytanie powtarzam Przyjaciele, i daję Wam czas do namysłu.


Ps.
Ptaszki też koczują, a nie przeszkadza to im w zakładaniu gniazd i osad.

Czyli człowiek jako istota stadna nie mógł się rozmnażać, podobnie jak niektóre gatunki ptaszków stadnych?

Człowiek nie dojrzewa w kilka miesięcy, więc determinizm wymuszał powstawanie osad ludzkich.


Gdzież one są ( te osady ludzkie)?

Jako szczyt ewolucji jest ptak, wszak miał on pierwsze osady. Czy się mylę?

no i potrafi fruwać o własnych siłach

Cel do którego zmierzają ewolucjoniści. Ja osobiście uważam się za dziecko BOŻE, skonstruowane przez BOGA, jako postać finalną.

Natomiast nie przeszkadza mi to, że niektórzy z Was chcieliby może ewoluować do bardziej zaawansowanej ewolucyjnie istoty - ptaka (oczywiście bez piór, tylko w ubraniu. A może pióra są bardziej ewolucyjnie zaawansowane? )



Drogi Epikurosie nawet chodzi o osady, w których człowiek jako istota rozumna wychowywał dzieci w różnym wieku, gdzie grzebano zmarłych, gdzie rozdzielano łupy, gdzie rozmnażano się, gdzie spożywano pokarmy itp.

Możecie pójść też inną drogą i poszukać najstarszych pól bitewnych...

Zobaczycie do czego zmierzam później, na razie szukajcie.


Mi jest znacznie prościej argumentować, bo Pomaga mi DUCH ŚWIĘTY, więc zasługa moja w tym jest prawie żadna.


Szukajcie osad ludzkich, lub pól bitewnych.

Epikuros napisał:


Może podasz jakieś przykłady, bo nie wiem o co Ci chodzi?


Jak idą Moi Drodzy poszukiwania osad ludzkich z okresu od 200 000 lat do 8 000 lat p.n.e. ?

I zastanówcie się też, że skoro jesteście Drodzy ewolucjoniści tworem przejściowym między małpą a ptakiem, to w kierunku jakiej istoty fruwającej zmierzać zamierzacie?

Epikuros napisał:

Drogi Epikurosie metodologia książki `bóg urojony` jest taka, że sama nic nie dowodzi, a tylko obala dowody innych na istnienie BOGA. I każda ta próba obalania dowodu jest dyskusyjna. Książka tak jest skonstruowana, że tylko krytykuje i ustawia człowieka w roli, że musi udowadniać.

Więc podmieniłem zmienne; to ja stałem się `autorem książki` , a Ty stałeś się `przedmiotem`, który autor zwalcza. Sam określiłeś co mam zanegować i skutecznie zanegowałem Twoją materię, nie mniej skuteczną argumentacją, niż zawarta jest w tej nudnej pozycji. Moim celem nie było rozwodzenie się nad wywodami autora, a na pokazaniu, że tą metodologią ciągłej negacji można zanegować wszystko

Epikuros napisał:


Do uzasadnienia dojdziemy, ale puki co muszę Was pomęczyć w pozyskiwaniu wiedzy, bym nie musiał jaszcze X razy w innych tematach pisać to samo.
np. temat Zdjęcia PANA JEZUSA `macie w małym palcu`, i chyba GO nie negujecie, a jeżeli spróbujecie zanegować to przejdziemy do metodologii bó...

Dlatego muszę Was pomęczyć, bo chyba nie zdajesz sobie sprawy, jak potężną argumentację Wy szykujecie na istnienie BOGA.


Epikuros napisał:


Właśnie pytam się Ciebie, czy będziesz ewoluował bardziej w kierunku emu, czy pingwina, Czy może kormorana – co bym proponował.
I pamiętaj, że to Ty jesteś w dziedzinie ewolucji ekspertem, a ja prosty człek zadaję Ci tylko proste pytania.


Ja mam pytań wiele. A rozpatrujemy pierwsze główne gdzie podziały się siedliska ludzkie w okresie między 200 tys., a 8 tys. lat p.n.e.?

Byłby to dla Was wielki stres gdybyście `polegli ` na pierwszym pytaniu. Dlatego Braciszku `do roboty` - szukajcie

@Escallibur

Zatem i tobie Drogi ewolucjonisto zadaję to proste pytanie;
Ja mam pytań wiele. A rozpatrujemy pierwsze główne gdzie podziały się siedliska ludzkie w okresie między 200 tys., a 8 tys. lat p.n.e.?


Natomiast , ja wcale nie twierdzę , że jako ewolucjonista zatrzymasz się na etapie ptaka. Stworzenia inteligentniejszego od homo sapiens bez Duszy, gdyż pierwsze budowało osady ptasie ( mowa o ptakach stadnych wędrownych),
Zachowując tendencje utraty wagi ciała może będziesz ewoluował następnie w kierunku ryby - wszak powierzchnia oceanów jest coraz większa, ziemia puchnie, środowisko jest jeszcze nieskażone, a dobór naturalny chyba uwzględni te okoliczności