Modlitwa do Św. Rany Ramion Chrystusa (0 przeglądających)
-
sylka1989
-
( Moderator )
-
- Offline
-
Administrator
-
- Posty: 894
-
Oklaski: 36
-
|
Modlitwa do Św. Rany Ramion Chrystusa.
Święty Bernard zapytał pewnego razu Pana Jezusa w czasie objawienia, jakiby był Jego największy, nam nieznany ból. Pan Jezus odpowiedział: "Miałem na Ramieniu Ranę, na trzy palce głęboką, którą Mi zadał ciężki krzyż, gdym go niósł na miejsce Mojej śmierci: ta Rana dolegała Mi bardziej; niż wszystkie inne. Lecz o tej Ranie ludzie wcale nie myślą, dlatego, że jest im prawie zupełnie nieznaną. Dlatego oddawaj cześć tej Ranie, a o cokolwiek prosić będziesz Mnie w imię świętej Rany, to ci uczynię, i wszyscy, którzy tę Ranę czcić będą, doznają ode Mnie wiele łask i miłosierdzia"
O najukochańszy Jezu mój, Ty potulny Baranku Boży, ja, biedny grzesznik, pozdrawiam i czczę tę Ranę Twą najświętszą, która Ci ból sprawiała bardzo dotkliwy na Twem Boskiem Ramieniu, gdyś niósł Twój krzyż ciężki - ból cięższy i dotkliwszy, niż inne Rany na Twym świętem Ciele. Uwielbiam Cię, oddaję cześć i pokłon z głębi serca. Dziękuję Ci za tę najgłębszą i najdotkliwszą Ranę Twego Ramienia. Pokornie proszę, abyś do tej srogiej boleści Twojej, którą wskutek tej Rany cierpiałeś, i w imię Krzyża Twego ciężkiego, któryś na tej Ranie świętej dźwigał, ulitować się raczył nade mną nędznym grzesznikiem, darował mi wszystkie grzechy i sprawił, abym wstępując w Twoje krwawe ślady, doszedł do szczęśliwej wieczności. Amen.
św. Bernard z Clairvaux zakonnik cysterski, Opat klasztoru w Clairvaux, doktor Kościoła Katolickiego
|
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie a światłość wiekuista niechaj im świeci, a dusze wiernych zmarłych niech odpoczywają w pokoju szczególnie tych co z nikąd nie mają pomocy Amen
Maria Simma
Dusze czyśćcowe mówią, że wielu ludzi dostaje się do piekła, ponieważ za mało ludzi modli się za nich. Przez odmawianie rano i wieczorem poniższej modlitwy odpustowej, wiele dusz uratować można przed potępieniem. Simma widziała pewnego razu takie dusze, których losy ważyły się między piekłem i czyśćcem.
O Najłaskawszy Jezu, miłośniku dusz, błagam Cię przez konanie Najświętszego Serca Twego i przez boleści Matki Twej Niepokolanej, obmyj we Krwi swojej grzeszników całego świata, którzy teraz konają i dziś jeszcze umrzeć mają. Serce Jezusa konające, zlituj się nad konającymi. Serce Maryi pod krzyżem omdlewające, módl się za umierającymi. Amen
Strona o Czyśćcu bardzo polecam i zapraszam ;
czysciec.npx.pl/news.php
Ostatnio zmieniany: 9 lata, 3 mies. temu przez frater.
|
-
frater
-
( Admin )
-
- Offline
-
Administrator
-
- Posty: 1476
-
Oklaski: 8
-
|
Modlitwa do najboleśniejszej Rany Pana Jezusa
Św. Bernard pytał się Pana Jezusa, która z Jego boleści jeszcze przed ludźmi utajona, była największą?
Miałem ciężką ranę, odpowiedział Jezus, w ramieniu, na którym krzyż dźwigałem, ta rana była mi najboleśniejszą. Ponieważ ludzie o tym nie wiedzą, nie pamiętają o niej, oddajże tej ranie cześć, a o cokolwiek przez nią prosić będziesz otrzymasz. Wszyscy, którzy tę ranę pozdrawiać będą, dostąpią odpuszczenia grzechów powszednich, a z śmiertelnych nawrócenie. (Z aktów z Clairvaux).
Modlitwa św. Bernarda do Świętej Rany Ramienia Jezusa
O Najukochańszy Jezu mój, Ty Najcichszy Baranku Boży, ja biedny grzesznik pozdrawiam i czczę TĘ RANĘ TWOJĄ NAJŚWIĘTSZĄ, która Ci sprawiła ból bardzo dotkliwy, gdyś niósł Krzyż ciężki na Swym Boskim Ramieniu. Ból cięższy i dotkliwszy, niż inne Rany na Twoim Świętym Ciele. Uwielbiam Cię oddaję cześć i pokłon z głębi serca.
Dziękuję Ci za Tę Najgłębszą i Najdotkliwszą RANĘ Twego Ramienia. Pokornie proszę, abyś dla tej srogiej boleści Twojej, którą w skutek Tej Rany cierpiałeś i w Imię Krzyża Twego ciężkiego, któryś na tej Ranie Świętej dźwigał, ulitować się raczył nade mną nędznym grzesznikiem, darował mi wszystkie grzechy i sprawił, aby wstępując w Twoje Krwawe Ślady doszedł do szczęśliwej wieczności. Amen.
Ojcze Nasz... x 3
Zdrowaś Maryjo x 3
Powyżej umieszczona modlitwa została podana nam przez św. Bernarda - Opata z Clairraux, który żył we Francji w XII w.
Św. Bernard, dopytując się raz na modlitwie Pana naszego, jaki był największy ból nieznany wiernym, który odczuł na Swym Ciele, podczas swej najświętszej Męki - otrzymał następującą odpowiedz:
Pan Jezus: "Miałem Ranę na Ramieniu, spowodowaną dźwiganiem Krzyża, na trzy palce głęboką, z której widniały trzy odkryte kości. Sprawiła mi ona największe cierpienie i ból aniżeli wszystkie inne. Ludzie mało o niej myślą dlatego jest nieznana. Lecz ty staraj się objawić ją wszystkim chrześcijanom całego świata. Wiedz, że o jakąkolwiek łaskę prosić mnie będą przez Tą właśnie ranę, udzielę jej - i wszystkim, którzy z miłości do Tej Rany uczczą Mnie odmówieniem codziennie Trzech Ojcze Nasz... i Trzech Zdrowaś Maryjo..., daruję im:
grzechy powszednie,
ich grzechów ciężkich już więcej pamiętać nie będą,
nie umrą nagłą śmiercią,
w chwili skonania nawiedzi ich Najświętsza Dziewica i uzyskają łaskę i zmiłowanie Moje.
Dlatego później Papież Eugeniusz III udzielił na prośbę Św. Bernarda odpustu tym wszystkim, którzy Tę Świętą Modlitwę odmawiają.
adonai.pl/modlitwy/?id=754
|
Ostatnio zmieniany: 8 mies., 1 tydzień temu przez frater.
|
|