Witam, jesteśmy małżeństwem od kilku dobrych lat, moja żona nie akceptuje naturalnych metod planowania rodziny, z kolei używanie prezerwatyw jest grzechem. Powstrzymywanie się od współżycia również nie służy zacieśnianiu więzi małżeńskich, niesie ze sobą zagrożenia dla związku. Stąd też nie wiem, jak mam postąpić, co zrobić.Żony na pewno nie przekonam. Proszę o pomoc.
Wiesz grzech jest zawsze grzechem. Konsekwencją grzechu ciężkiego jest brak Łaski Uświęcającej, a co za tym idzie BÓG nie może mieszkać wtedy w Tobie (fizycznie w Twojej Duszy) i Cię Ochraniać, tylko puka do Duszy z zewnątrz i wpływa na Nią tylko zewnętrznie.
Proponuję Ci rozmowę w Konfesjonale na ten temat. Kapłan jest tam także po to by pomóc .
Ostatnio zmieniany: 12 lata, 4 mies. temu przez frater.